Transakcje handlowe, ale również obrót nieruchomościami warto odpowiednio zabezpieczyć. Jedną z takich form jest zawarcie umowy przedwstępnej, która zobowiązuje do finalizacji jej postanowień w przyszłości poprzez podpisanie umowy przyrzeczonej – właściwej. Można ją sporządzić samodzielnie bądź na drodze notarialnej. Czym różnią się od siebie obydwa sposoby? Przedstawiamy to w poniższym artykule.

Czym jest umowa przedwstępna?

Tym mianem określa się dokument, który zobowiązuje obydwie strony do zawarcia w przyszłości umowy właściwej, czyli przyrzeczonej. Termin takiej czynności nie musi zostać sprecyzowany, jednak jeśli nie zostanie wyznaczony w ciągu roku, to podpisanie umowy właściwej nie może zostać wyegzekwowane. W treści takiego kontraktu muszą zostać zawarte najważniejsze ustalenia, odnoszące się do umowy przyrzeczonej, czyli między innymi:

  • dane osobowe każdej strony,
  • opis przedmiotu transakcji wraz z ceną,
  • warunki uiszczenia opłaty – sposób oraz termin,
  • wysokość zaliczki bądź zadatku.

Warto wspomnieć, że umowę przedwstępną podpisuje się najczęściej w sytuacji sprzedaży-kupna nieruchomości, np. mieszkania od dewelopera. Takiej czynność można dokonać na przykład w kancelarii notarialnej Jakuba Szczepańskiego w Płocku. To istotny element nabycia lokalu, ponieważ chroni zarówno samego inwestora, jak i przyszłych właścicieli.

Jak zawiera się umowę przedwstępną?

Przede wszystkim należy zaznaczyć, że jej zawarcie nie jest konieczne, niemniej jednak często praktykowane. Umowa przedwstępna zachowuje swoją ważność, jeśli zostanie sporządzona według jednego z dwóch sposobów. Pierwszy to jej samodzielne stworzenie przez strony transakcji w formie pisemnej. W ten sposób powstaje umowa cywilnoprawna, umożliwiająca w razie niewywiązania się któregoś z podmiotów z ustaleń, uzyskanie odszkodowania na drodze sądowej w wysokości odpowiadającej ujemnemu interesowi strony. Oznacza to straty poniesione, które wynikają z braku sprzedaży bądź kupna danego przedmiotu transakcji.

Znacznie większy zakres ochrony interesów daje zaś umowa przedwstępna zawarta w formie aktu notarialnego. Ta bowiem daje możliwość uzyskania odszkodowania, ale także wyegzekwowania na drodze sądowej sfinalizowania jej postanowień. W takiej sytuacji wyrok jest równoznaczny z podpisaniem umowy przyrzeczonej. To zdecydowanie lepsze zabezpieczenie na wypadek uchylania się jednej ze stron od spełnienia ustalonych warunków. Taką umowę przedwstępną sporządza notariusz, który czuwa również nad tym, aby wszystkie zapisy były w 100% zgodne z punktu widzenia prawnego. Następnie jest ona odczytywana przez notariusza w obecności wszystkich stron.

Jakie są dodatkowe zabezpieczenia umowy?

Niezależnie od wybranego sposobu jej zawarcia, warto w treści zamieścić punkt odnoszący się do zadatku bądź zaliczki. To finansowe formy zabezpieczenia interesów stron w sytuacji, gdy nie dojdzie do finalizacji ustaleń. Obydwie stanowią określoną część całej sumy transakcji i zostają wpłacone przez kupującego. Pierwsza w całości przepada, gdy umowa przyrzeczona nie zostanie zawarta z winy nabywcy przedmiotu. W przypadku, gdy to sprzedający nie dopełni warunków kontraktu, jest zobowiązany do zwrotu podwójnej wartości zadatku dla drugiej strony. Jeśli zaś chodzi o zaliczkę, to przepada ona w całości, w przypadku braku podpisania umowy właściwej.